Tam gdzie pachnie lawenda
OGRÓD PEŁEN LAWENDY W OSTROWIE
Lawenda rules! Lawendowe pola koło Krakowa
Gdy za oknem listopadowa plucha miło przenieść się choćby myślami tam gdzie słonecznie, cieplutko i pachnie lawenda…
Hmm, skoro ma pachnieć lawenda to pewnie do Prowansji? Ależ skąd! Do Ostrowa!
Zaledwie 40 km na północny-wschód od Krakowa w podproszowickim Ostrowie, na styku województw małopolskiego i świętokrzyskiego, ogrodnicy – Państwo Barbara i Andrzej Olendrowie zapraszają do swojego 60-cio arowego ogrodu pełnego lawendy. Sześć lat temu na niewysokim wzgórzu zasadzili krzaczki dwóch odmian lawendy; intensywnie fioletową Hidcot Blue oraz jaśniejszą i bardziej rozłożystą Munstead.
Przemyślana przestrzenna kompozycja obu odmian sprawiła, że po 3 latach wzgórze pokryło jest się dwoma klinowo przechodzącymi w siebie odcieniami fioletu. W porze kwitnienia lawendy (czerwiec) ogród jest rajem dla fotografów – zarówno tych pragnących uwiecznić ulotne piękno lawendowego kwiecia jak i tych oferujących klimatyczne sesje zdjęciowe.
Zwłaszcza w weekendy jest tu naprawdę tłoczno.
Nie tylko lawenda
Ale w ostrowskim ogrodzie kwitnie nie tylko lawenda! Jest wiele innych rośli, które także cieszą oko.
Mnie szczególnie urzekło na wpół dzikie makowe poletko.
Nic dziwnego, że ogród pełen lawendy zyskuje coraz większą popularność i zgarnia nagrody w konkursach na atrakcyjne turystycznie miejsca. Od tego roku dla nas to także obowiązkowy punkt czerwcowych wypadów za miasto.
INFORMACJE PRAKTYCZNE
Do Ostrowa dojechać można z Krakowa w ciągu niespełna godziny np. drogą nr 776. Dojazd do ogrodu w samej miejscowości Ostrów jest dobrze oznakowany. Parking znajduje się na rozległej łące przy wejściu do ogrodu i jest bezpłatny.
Przy wejściu do ogrody stoi straganik, na którym można zakupić „lawendowe” upominki – wianuszki, bukieciki, serduszka i woreczki wypełnione lawendowym suszem, lawendowy miód…
Koszt wstępu na teren ogrodu dla osób prywatnych wynosi 5 zł/osobę. Od fotografów-amatorów nie jest pobierana dodatkowa opłata za wykonywanie zdjęć. Profesjonaliści płacą za udostępnienie lawendowych pól do sesji plenerowych.
W ogrodzie organizowane są także Małopolskie Dni Lawendy.