Hausbot, hauseboat, barka, jacht spacerowy…
A CO TO TAKIEGO?
Co to takiego ten hausbot?
Gdy na pytanie „gdzie byliście na wakacjach?” odpowiadamy „na hausbocie” najczęściej widzimy w oczach rozmówcy pytajniki. Co to takiego ten hausbot?
Hausbot (inaczej houseboat, barka, jacht spacerowy) to komfortowy jacht motorowy skonstruowany z myślą o żegludze śródlądowej. Zgodnie z zapisami obecnie obowiązującej ustawy o żegludze śródlądowej nie jest wymagane posiadanie patentu motorowodnego do uprawiania turystyki wodnej na jachtach motorowych o mocy silnika do 75 kW (ok. 100 kM) i o długości kadłuba do 13 m, których prędkość maksymalna ograniczona jest konstrukcyjnie do 15 km/h. Większością hausbotów można zatem bez uprawnień (ale po przeszkoleniu!) wyruszyć na rzeki, jeziora i kanały. Tylko żegluga po Zalewie Wiślanym, który stanowi wewnętrzne wody morskie, wymaga stosownych uprawnień.
Co znajdziemy pod pokładem hausbota?
Hausboty oferują dwie z pozoru przeciwstawne opcje – wygodę oraz możliwość dotarcia do odludnych i dzikich zakątków. My pływaliśmy Weekendem 820, który pod pokładem mieści aneks kuchenny z lodówką, zamrażalnikiem, dwupalnikową kuchenką i zlewem. Jest tam też wygodna mesa – miejsce ze stolikiem i kanapami do siedzenia, TV i radiem oraz WC. Mesa po złożeniu stolika zamienia się w sypialnię. Zanocować na Weekendzie 820 może 7 osób, ale biorąc po uwagę szerokość poszczególnych koi,w miarę komfortowo śpi pod pokładem 5-6 osób.
A na pokładzie…
Na pokładzie, oprócz steru i fotela kapitańskiego znajdują się stolik i wymoszczone materacami siedziska, na których mieści się wygodnie cała załoga. Przed słońcem chroni daszek, przed gorszą pogodą opuszczane i zasuwane „okienka”(cabrio).
Cabrio przydało nam się bardzo również na Kanale Ostródzko-Elbląskim, gdzie szczelnie zasunięte chroniło nas przed atakami insektów. Na wypadek zimna zainstalowano na hausbocie ogrzewanie. Na przednim pokładzie można się swobodnie „wyłożyć” i podziwiać okoliczności przyrody. A te bywają niesamowite!
Sam na sam z przyrodą? Miejskie atrakcje? Wybór należy do Ciebie!
Dzięki zbiornikom paliwa, wody pitnej, butli gazowej oraz bateriom można praktycznie co drugą noc spędzać „na dziko”. Pętla Żuławska i Kanał Oberlandzki nie są zatłoczone i biwakując w ten sposób jesteśmy rzeczywiście sam na sam z przyrodą.
W celu uzupełnienia zapasów paliwa, wody i naładowania baterii trzeba zawijać do portów i przystani. Takie noclegi też mają swój urok – zamek w Malborku czy starówka gdańska widziane z wody wyglądają zupełnie inaczej! Taki postój jest tez znakomitą okazją do zwiedzenia portowych miast i miasteczek oraz poznawania lokalnych atrakcji.
Zamek krzyżacki w Malborku. Widok z Nogatu.
Gdańska starówka. Widok z Motławy.
Dom podcieniowy na Żuławach.
Niewątpliwą atrakcją na trasie są także oraz budowle hydrotechniczne, które trzeba „pokonać” – śluzy, pochylnie, mosty: zwodzone, pontonowe czy obrotowe.
Most Niski w Elblągu.
Kanał Oberlandzki. Pochylnia Oleśnica.
Most Wysoki w Elblągu.
Śluza Rakowiec.
Most zwodzony w Rybinie.
Dlaczego zdecydowaliśmy się akurat na model Weekend 820? Potrzebny nam był hausbot na minimum 6 osób, we w miarę przystępnej cenie. Wybór jednostek jest oczywiście znacznie większy. Turystyczne pływanie hausbotami doczekało się już nawet swojej nazwy – hydrocaravaning. Zatem… Cała naprzód!
INFORMACJE PRAKTYCZNE
Koszt tygodniowego czarteru hausbota Weekend 820 w Polsce to ok. 3000 PLN
Gdzie pływać?
Do tej pory pływaliśmy po Pętli Żuławskiej oraz Kanale Ostródzko-Elblaskim (Oberlandzkim), Jezioraku i Zalewie Wiślanym. Możliwości jest jednak znacznie więcej! Można wybrać się na Wielkie Jeziora Mazurskie, Wielką Pętlę Wielkopolski, Kanał Augustowski, wybrane odcinki Wisły i Odry. Do dyspozycji mamy również europejskie drogi wodne Czech, Francji, Niemiec, Holandii, Belgii,Wielkiej Brytanii, Irlandii, Włoch czy Portugalii.
3 Replies to “Hausbot, hauseboat, barka, jacht spacerowy…”
Super podpowiedź i zachętą do spędzania czasu wolnego. nie
Fajna relacja
Cieszę się, że się podoba 🙂
Mam nadzieję, że zachęci do spędzenia wakacji na wodzie.