Narty na legendarnym Kasprowym
ILUŻ TO NARCIARZY O KASPROWYM MARZY?
Na Kasprowy Wierch, wcześniej czy później, trafiają chyba wszyscy polscy fani białego szaleństwa. Ponoć ta kultowa góra ma swoich miłośników nawet wśród stałych bywalców alpejskich kurortów narciarskich. Moje (studenckie jeszcze) wspomnienia z szusowania na Kasprowym mocno już wyblakły, postanowiłam zatem je odświeżyć i sprawdzić, jak to teraz na tym Kasprowy jest. I wiecie co? Jest super!
Kasprowy – kultowa gór polskich narciarzy
Na czym polega fenomen Kasprowego?
Moim zdaniem, składa się na niego co najmniej kilka czynników.
To najwyżej położony ośrodek narciarski w Polsce, w najwyższych polskich górach.
Na wysokość niemalże 2000 metrów (dokładnie 1959,6 m n.p.m.), od ponad 80 lat, zawozi tu narciarzy, szybko i w miarę bezproblemowo, kolejka linowa z Kuźnic. Dwadzieścia minut jazdy w ścisku (60 os. w wagoniku) można jakoś przeżyć. A zakup biletu on-line, na określoną godzinę, eliminuje konieczność stania w kolejce do kolejki.
Przy dobrej widoczności panoramy z górnej stacji wyciągu są pierwszorzędne.
Jako że ośrodek narciarski znajduje się na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego, jeździ się tu wyłącznie na naturalnym, umiarkowanie ratrakowanym śniegu i nieprofilowanym sztucznie stoku. Nie ma też oświetlenia. Dla niektórych to zalety, dla innych wręcz przeciwnie.
Według mnie to jedyny stok w Polsce, gdzie jest tak trochę „alpejsko”.
Czy trasy narciarskie na Kasprowym są trudne?
Kasprowy oferuje dwie trasy narciarskie.
Plan ośrodka Kasprowy Wierch. Grafika pochodzi ze strony:
https://www.pkl.pl/kasprowy-wierch/trasy-narciarskie.html
Gąsienicową – spod górnej stacji kolejki gondolowej na Halę Gąsienicową.
I Goryczkową, zaczynającą się nieco poniżej peronu kolejki i biegnącą do Doliny Goryczkowej pod Zakosy.
Czy są trudne?
W skali trudności tras narciarskich obowiązującym w Polsce, obie trasy oznaczono kolorem czarnym. Oba stoki „wyceniono” zatem jako bardzo trudne.
Najtrudniejszym fragmentem obu tras jest ich początek. Dojazd zarówno na krawędź kotła Gąsienicowego jak i Goryczkowego jest wąski.
By dotrzeć na start trasy Gąsienicowej trzeba dodatkowo „przedrzeć się” przez tłumek spacerowiczów, którzy wyjechali na Kasprowy kolejką z Kuźnic.
Początkowy fragment tras w obu kotłach jest naprawdę stromy. Za to potem jeździ się już bardzo przyjemnie. Z pewnością nie są to trasy dla poczatkujących narciarzy. Bardziej wprawni powinni sobie poradzić 🙂 .
Gąsienicowa czy Goryczkowa? Którą trasę wybrać?
Każda z tras ma swoich wielbicieli.
Jedni wolą Gąsienicową – bo choć krótsza (1200 m) to obsługuje ją nowocześniejsze czteroosobowe krzesełko. No i te widoki na Świnicę… Mam też wrażenie, że przy dobrej pogodzie jest tu więcej słońca.
Goryczkowa jest niemal dwukrotnie dłuższa (2100 m), bardziej „kręci”, ale obsługuje ją poczciwe, stare i dosyć wolne, dwuosobowe krzesełko. Ociągających się przy zsiadaniu wali w łydki bez pardonu. Nie ma tu taryfy ulgowej w postaci zwolnienia biegu krzesełka przy górnej stacji, dla wygody wysiadających. Miłośnikom Goryczkowej w zupełności to jednak nie przeszkadza.
Jeśli chcecie pojeździć na obu trasach, to wyjeżdżając kolejką z Kuźnic zacznijcie raczej od trasy Gąsienicowej.
Dlaczego?
Przejście z trasy Goryczkowej na Gąsienicową oznacza wcale niekrótki marsz trasą narciarską pod górkę lub dosyć strome podejście „na siagę”.
Oczywiści można, ale mało komu się chce 😉 . Znacznie wygodniej jest po prostu zjechać z górnej stacji kolejki Gąsienicowej do początku trasy Goryczkowej.
Z obu tras do Kuźnic zjechać można nartostradą. Nartostrada Goryczkowa jest znacznie popularniejsza i zjazd nią nie wymaga krótkiego podejścia pod Karczmisko, które trzeba pokonać, gdy wybierzemy Nartostradę Gąsienicową.
Przy dobrych warunkach z Kasprowego można zjechać aż do Ronda Jana Pawła II w Kuźnicach.
Czy warto pojeździć na Kasprowym?
Zdecydowanie tak! Zwłaszcza przy pięknej, słonecznej pogodzie. Przyjemność z jazdy na nartach potęgują wtedy jeszcze przepiękne widoki na Tatry Wysokie, Niżne i Zachodnie.
Podpisy wykonano w aplikacji PeakFinder
Jeśli zaś chodzi o koszty, to za czterogodzinny karnet zapłaciliśmy tyle samo, co za analogiczny karnet na zakopiańskich i okołozakopiańskich wyciągach. Okres ważności karnetu czterogodzinnego na Kasprowym to… 5 godzin. Liczy się od momentu odbicia na bramce kolei gondolowej na stacji w Kuźnicach. Czas dotarcia do początku tras narciarskich jest niejako odliczany od czasu jazdy na nartach. Efektywnie jazdy na nartach jest zatem ponad 4 godziny.
INFORMACJE PRAKTYCZNE
Dojazd i parking
Dojazd do Kuźnic, bezpośrednio pod dolną stację kolejki na Kasprowy możliwy jest tylko busem np. z Ronda Jana Pawła II w Zakopanem.
Samochód można zostawić na parkingu miejskim, który ciągnie się od Ronda Jana Pawła II, wzdłuż ul. Bronisława Czecha, do Wielkiej Krokwi. Szczegółowe informacje o opłatach na parkingach miejskich w Zakopanem znajdziecie tu.
Jest też kilka płatnych, prywatnych parkingów w okolicy.
Od 1 marca 2023 r. pojawiły się dodatkowe utrudnienia w dojeździe busem do Kuźnic w związku z prowadzonym tam remontem i przebudową placu. Przed wyjazdem warto sprawdzić bieżące komunikaty, by nie spóźnić się na kolejkę.
Z Ronda Jana Pawła II może też dojść do Kuźnic pieszo, ulicą Przewodników Tatrzańskich (ok. 2 km).
Koszty
Wszystkie informacje o ośrodku na Kasprowym, cenach karnetów, możliwości ich zakupów (on-line i stacjonarnie), godzinach otwarcia i warunkach na stoku znajdziecie tu.
Bieżące doniesienia ze stoku śledzić można również na FB ośrodka.